Makaron przygotowany według tego przepisu, nie jest w sumie aż taki banalny, jak mi się początkowo wydawało. Urozmaicenie wnoszą feta, ostra papryczka i czerwony ocet. Nie trzeba wcale udawać się do kuchni, żeby wiedzieć, że jest to 100% pewniak. Jednak to wcale nie smak (chociaż naprawdę niezły) spowodował, że zdecydowałam się zaprezentować Wam to danie. Pozwólcie, że zacytuję (tłumaczenie z francuskiego, to ważna informacja):
Makaron z sosem ze świeżych pomidorów
dla 4 osób
Przepyszne danie, przygotowanie którego trwa krócej, niż otwarcie butelki wina.
Czy życie nie jest natychmiast piękniejsze, jeśli czas odmierza się otwieraniem butelek wina? Od razu pomyślałam, jakby to mogło być w wersji polskiej i pierwsze, co wpadło mi do głowy, to:
Przepyszne danie, którego przygotowanie trwa krócej, niż zagotowanie wody na herbatę.
Opijam się herbatą bez opamiętania, ale sami przyznacie, że brzmi to jednak zupełnie inaczej. Polecam więc ten prosty makaron, koniecznie z butelką wina, a zobaczycie, że ten zwykły czwartek od razu nabierze sobotniego charakteru.
Makaron z sosem ze świeżych pomidorów
przepis z: Recettes légerès, wyd. Marabout
(dla 4 osób)
Składniki:
375 g świeżych płatów lazanii, pociętych na wstążki (nie wiem czy takie można u nas w ogóle dostać, zamiast tego dobre będą tagliatelle, pappardelle albo po prostu to, co lubicie)
1 łyżka oliwy z oliwek
6 średnich pomidorów obranych ze skórki i pokrojonych w grubą kostkę
3 gałązki bazylii, grubo posiekanej
2 ząbki czosnku
2 łyżeczki octu z czerwonego wina (dałam balsamico)
1 ostra tajska papryczka, drobno posiekana
80 g pokruszonej fety
To był przepis z książeczki z "lekkimi" daniami, więc jeśli Wam na tej lekkości bardzo nie zależy, sugeruję zwiększyć ilość oliwy i fety.
Przygotowanie:
- Makaron ugotować, odcedzić, wymieszać z połową oliwy.
- W osobnym naczyniu wymieszać pomidory, bazylię, czosnek, resztę oliwy, papryczkę. W przepisie nie ma o tym mowy, ja jednak dodałam sól i pieprz. Jeżeli aż tak bardzo się nie spieszycie, myślę, że fajnie dać tej mieszance chwilę czasu na przegryzienie.
- Makaron rozłożyć na talerzach, na makaronie rozłożyć sos, posypać pokruszoną fetą. Gotowe.
8 komentarzy:
Fajny ,letni pomysł na makaron:)
Pozdrawiam.
masz rację taki makaron to pewniak, nic więcej nie potrzeba
A dla mnie jednak wersja z herbatą ;)...
Choć do takiego makaronu tak naprawdę nic mi więcej nie potrzeba. Nawet fety by mi tu nie było trzeba, bo nie lubię... Ale i tak jest pysznie!
mniami! super wygląda:)
B. lubię makaron ze świezymi pomidorami. Wzbogacany o rózne dodatki potrafi być naprawdę swietny. Twoje zestawienie tez mi się podoba :)
Cieszę się, że Wam się spodobało, chociaż w sumie oprócz świeżych pomidorów można wszystko podmienić i zawsze będzie pysznie, ale komu ja to mówię ;)
olalala, ja, prawdę mówiąc, tym razem niestety tylko serwetki miałam winne, a popiłam kawą...
Ja pozostanę przy swojej specjalności z mozzarellą, choć z feta tez na pewno pyszne. Stęskniłam sie za tym daniem. :)
Hmmmm, noooo możnaby przetestować ;)
Prześlij komentarz